PODSUMOWANIE WRZEŚNIA

PO W SUMIE FAJNYM GORĄCYM SIERPNIU,PRZYSZEDŁ WRZESIEŃ,A RAZEM Z NIM DESZCZ.DUŻO DESZCZU...ALE NIE MA TEGO ZŁEGO;-) POJAWIŁO SIĘ PRAWDZIWE ZATRZĘSIENIE GRZYBÓW.CZAS SPĘDZALIŚMY WIĘC GŁOWNIE W LESIE:-) A POTEM TO JUŻ TYLKO SUSZENIE,MARYNOWANIE,KROJENIE I ZUPY GRZYBOWE,KROKIETY Z GRZYBAMI...A KAŻDYM RAZIE NA JAKIŚ CZAS O GRZYBACH NIE CHCĘ JUŻ SŁYSZEĆ;-)

ALE,ALE...POMIĘDZY DESZCZEM UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ KILKA PROMIENI SŁOŃCA I POSPACEROWAŁAM PO ISTEBNEJ

NO I W KOŃCU WRZESIEŃ TO JAK CO ROKU IMPREZY URODZINOWE-CHYBA Z 7 SPOTKAŃ,W TYM MOJE URODZINKI I NASZA DZIESIĄTA ROCZNICA ŚLUBU.PIĘKNIE BYŁO...NAJPIERW URODZINY TYLKO Z GRZESIEM W KLIMATYCZNEJ KNAJPCE W WIŚLE,TRZASKAJĄCE DREWNO W KOMINKU,WIECZÓR...

A KILKA DNI PÓŹNIEJ W ZNACZNIE WIĘKSZYM GRONIE ŚWIĘTOWALIŚMY NASZĄ ROCZNICĘ.BYŁA PIĘKNA POGODA,CUDNE SŁONECZNIKI OD GRZESIA,MNÓSTWO PREZENTÓW I GOŚCI,TEN SAM KOŚCIÓŁEK I UKOCHANA KARCZMA NA OCHODZITEJ,TA SAMA CO 10 LAT TEMU:-) Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY!!!  ZA PAMIĘĆ,ZA OBECNOŚĆ,DOBRE SŁOWA I ZA TO,ŻE ZAWSZE JESTEŚCIE Z NAMI:-) MIMO ŻE CZASAMI POTRAFIMY WAM ZALEŹĆ ZA SKÓRĘ;-) HEHEH NIESTETY Z TEGO WSZYSTKIEGO ZAPOMNIELIŚMY O ROBIENIU ZDJĘĆ ,MAMY TYLKO DWA ZROBIONE ZUPEŁNYM PRZYPADKIEM:BUKIET SŁONECZNIKÓW I NIEWYRAŹNA JA Z JULĄ PRZED OBIADEM,ALE CO TAM ZDJĘCIA,WSPOMNIENIA ZOSTANĄ NA ZAWSZE;-)

NO I WIADOMO JAKI UTWÓR BYŁ Z NAMI...TEN SAM OD 10 LAT...NASZA PIOSENKA W DRODZE Z KOŚCIÓŁKA DO KARCZMY I DUŻO PÓŹNIEJ NA WESELU W ŚRODKU NOCY
https://www.youtube.com/watch?v=9_36-4ziiWw
"...Słońce nas błogosławiło
I Księżyc też tam był
Wszystkie gwiazdy nieba.."